Moim zdaniem, to jedna z najpiękniejszych tatrzańskich dolin.
Koniecznie trzeba tu być i cieszyć się pięknem i sobą! Ruszyliśmy z moim przyjaciółmi góralami…Oni to mają kondycję! Dzięki Weronika i Andrzej za super czas!
Dolina ta, jest największą i najdłuższą doliną w Polskich Tatrach. Znajduje się na wysokości 1090-1150 m n.p.m. Otoczona jest szpiczastymi turniami – mnichy Chochołowskie. Nad nią piętrzy się Grześ, Wołowiec i Kominiarski Wiech. Ma coś w sobie! Tylko co? Hm?
Jest położona w miejscowości Kościelisko (dojazd bardzo prosty i wiele drogich parkingów do wyboru:)) i jest najbardziej wysuniętym miejscem na zachód w Tatrzańskim Parku Narodowym.
Zachwyca różnorodnością i pięknem krajobrazów. Oj tak!
Są momenty kiedy widok zapiera dech w piersi. Ponad połowa doliny pokryta jest gęstymi lasami świerkowymi i bukowymi z domieszką jodły i sosny. Czy już czujecie ten zapach sosny? Bo ja tak…Chciałoby się go zabrać, spakować w plecak i przewieźć na Mazury. Tam, ten zapach „smakuje” inaczej.
Gdzieniegdzie można dostrzec białawe turnie – Mnichy Chochołowskie, czy Siwiańskie Turnie. Do tego spotkaliśmy liczne polany z szałasami i…te kolory. Coś niesamowitego! Akurat byliśmy z przyjaciółmi wczesną wiosną, to dane nam było spotkać mnóstwo fioletowych krokusów. Tego się nie da zapomnieć!
Przez wiele kilometrów dnem doliny prowadzi asfaltowa, a potem szutrowa droga. I ciągle towarzyszył nam szmer płynącego obok trasy potoku.
Dolinę Chochołowską można przemierzyć, pieszo, dorożką, ale też rowerem. To jedno z siedmiu miejsc w obrębie Tatrzańskiego Parku Narodowego, w którym dozwolona jest turystyka rowerowa.
Wychodząc ze schroniska, można dotrzeć (dosłownie kilka minut, ok 200 m)do przepięknie położonej Kapliczki św. Jana Chrzciciela. Nowe widoki i perspektywy, potrafią wstrząsnąć człowiekiem i zachwycić się pięknem stworzenia. W kaplicy odbywa się odpust w ostatnią niedzielę czerwca. Można tam wstąpić na chwilę modlitwy i refleksji.
To co? Pakujemy plecak i w drogę…:) Nas wieczorem czekają gorące termy! Wiem…zazdrościcie….:)