Stolica Libanu leży w środkowej części kraju. To największe miasto w Libanie. Zamieszkuje ją ponad dwa miliony ludzi, w większości pochodzenia arabskiego. Bejrut w czasach swojej świetności nazywany był Paryżem Bliskiego Wschodu, ale to już minęło. Do dnia dzisiejszego na niektórych budynkach widać ślady dawnych wojen i starć.

Dane nam było również zobaczyć pozostałości po wybuchu w porcie morskim 4 sierpnia 2020 r. Eksplodowała składowana w magazynie portowym saletra amonowa skonfiskowana w 2014 roku z zatrzymanego w porcie statku. Przyznaję, robi to wrażenie i wprowadza chwilę zadumy…

Dziś Bejrut jest miastem kosmopolitycznym, utrzymującym bardzo żywe relacje z Europą i Stanami Zjednoczonymi. Widać to doskonale na ulicach centralnej dzielnicy, gdzie witryny sklepów najdroższych marek w niczym nie ustępują tym z Nowego Jorku, Rzymu czy Paryża.

Miasto stanowi także ważny ośrodek uniwersytecki. W połowie XIX stulecia założono tu kolegium jezuickie, przemianowane potem i zatwierdzone przez papieża Leona XIII w 1881 r. jako Uniwersytet Katolicki św. Józefa. Do powstania tej uczelni walnie przyczynił się polski jezuita, Ojciec Maksymilian Ryłło. Na polskim cmentarzu pochowana została znakomita polska aktorka, piosenkarka i tancerka Hanka Ordonówna.

Dane nam było jeszcze zobaczyć Wieżę Zegarową w centrum miasta oraz niesamowicie piękny meczet Mohammada al Amina z błękitną kopułą.

Ale chciałbym wyróżnić 3 miejsca, które zrobiły na mnie kolosalne wrażnie’

GOŁĘBIE SKAŁY

Raouche Rocks (Gołębie Skały) to przepiękna formacja skalna położona obok wybrzeża. Skały mają 60 metrów wysokości i powstały w wyniku oberwania się klifu podczas trzęsień ziemi. Są chyba najbardziej rozpoznawalną atrakcją miasta.

MUZEUM NARODOWE BEJRUTU

Muzeum Narodowe Bejrutu to również bardzo ciekawe miejsce. Znajdziemy  w nim wiele ciekawych eksponatów. W trakcie wojny domowej miejsce oraz eksponaty bardzo ucierpiały. Zostało odbudowane i nawet wzbogaciło swe zbiory dzięki artefaktom wydobytym podczas odbudowy miasta po stratach wojennych. Obecnie całość wygląda niesamowicie.

SABRA I SZATILA

Sabra to nazwa ulicy znajdującej się w Bejrucie. W latach osiemdziesiątych w jej okolicy znajdowały się obozy dla uchodźców palestyńskich Sabra oraz Szatila. Podczas wojny domowej w dniach 16-18 września 1982 roku dokonano masakry na mieszkańcach tych miejsc. Odpowiedzialna za to była tzw. chrześcijańska milicja, która dokonała tego za przyzwoleniem izraelskich sił zbrojnych. Według różnych szacunków zamordowano wtedy od 700 do 3500 Palestyńczyków. My tam tylko zaglądnęliśmy…Obecnie ulica Sabra to jeden wielki bazar. Sprzedawane tam są ubrania, owoce i warzywa, mięso i wiele innych rzeczy. Niestety jest tam dużo śmieci, o czym świadczą okoliczne wysypiska.

Czy mnie to miasto zachwyciło? Nie…i już tam nie wrócę J!