Mówi się, że każdy człowiek ma swoje 5 minut… czyli taki czas, kiedy może zabłysnąć, wykorzystać talenty, szanse, pokazać, co potrafi… jeżeli tę szansę wykorzysta, jeżeli wykorzysta te swoje 5 minut, to potem dalej jego życie może już toczyć się dużo łatwiej…Zastanawiam się, czy te moje 5 minut jest już za mną, czy przede mną? Hm?
Ja..? To Pikuś…Ale ON? Hm?

Może się wydawać, że i Jezus miał swoje 5 minut w dziejach świata. Przyszedł na ten świat, nauczał, czynił cuda, gromadził uczniów, w końcu zdradzony i wydany przez jednego z uczniów umarł na krzyżu. Pokonał jednak śmierć i grzech, zmartwychwstał i odszedł do Ojca. Wydaje się, że Jezus wykorzystał swoją szansę. Teraz już od dwóch tysięcy lat chrześcijanie głoszą Jego miłość, miłość Boga do człowieka wyrażoną właśnie w Jezusie.

Głoszenie Bożej miłości nie polega oczywiście tylko i wyłącznie na gadaniu o niej. Słowa bez uczynków niewiele znaczą. A słowo + czyn (widzialny znak) to właśnie najprostsze określenie świętego sakramentu.

A co na to Katechizm Kościoła Katolickiego? Warto sięgać do tej skarbnicy wiedzy i przynajmniej próbować nią żyć…Mega TRUDNE..ale wykonalne.

KKK 1084: Chrystus, „siedząc po prawicy Ojca” i rozlewając Ducha Świętego na swoje Ciało, którym jest Kościół, działa obecnie przez sakramenty ustanowione przez Niego w celu przekazywania łaski. Sakramenty są widzialnymi znakami (słowa
i czynności), zrozumiałymi dla człowieka. Urzeczywistniają one skutecznie łaskę, którą oznaczają, za pośrednictwem działania Chrystusa i przez moc Ducha Świętego.
Dzięki sakramentom świętym „5 minut Jezusa” w dziejach świata nie przeminęło z wiatrem, ale trwa nadal.

KKK 1085: Chrystus oznacza i urzeczywistnia w liturgii Kościoła przede wszystkim swoje Misterium Paschalne (czyli wydarzenia męki, śmierci i swojego zmartwychwstania). W czasie ziemskiego życia Jezus zapowiadał Misterium Paschalne w swoim nauczaniu i uprzedzał je przez swoje czyny. Gdy nadchodzi Jego Godzina, przeżywa jedyne wydarzenie w historii, które nie przemija: Jezus umiera, zostaje pogrzebany, zmartwychwstaje i zasiada po prawicy Ojca „raz na zawsze” (Rz 6, 10; Hbr 7, 27; 9, 12). Jest to wydarzenie rzeczywiste, które miało miejsce w naszej historii, ale jest ono wyjątkowe, ponieważ wszystkie inne wydarzenia historyczne występują tylko raz i przemijają, znikają w przeszłości.

Misterium Paschalne Chrystusa – przeciwnie – nie może pozostawać jedynie w przeszłości, ponieważ przez swoją Śmierć zniweczył On śmierć, a ponadto to, kim Chrystus jest, to, co uczynił i co wycierpiał dla wszystkich ludzi, uczestniczy w wieczności Bożej, przekracza wszelkie czasy i jest w nich stale obecne. Wydarzenie Krzyża i Zmartwychwstania trwa i pociąga wszystko ku Życiu.

Każdy ma swoje 5 minut.

Cały numer polega jednak na tym, że Jezus wykorzystał swoje „5 minut”, aby je podarować dla mnie… aby mnie obdarować… czy teraz ja z kolei będę chciał wykorzystać tę szansę? Pokaż mniej