W Ziemi Świętej byłem 7 razy. Za każdym razem odkrywałem coś nowego i nigdy nie był to wyjazd taki sam. Dziś chce Wam opowiedzieć o Betlejem, mieście dla mnie ważnym, bo tam narodził się Ten, Którego kocham i Któremu wierzę. Może cześć z nas – czytających ten wpis – kojarzy to miasto z szopką i
Cacahuamilpa, jacht Bonanza i skoki Quebrada
Cacahuamilpa to jedna z najpiękniejszych jaskiń w środkowym Meksyku, z ogromnymi salami, niezliczoną ilością stalagmitów i stalaktytów, o nietypowych formach i kolorach. Robi kolosalne wrażenie, dodatkowo wilgotna i duszna. Położona jest bardzo blisko srebrnego miasteczka Taxaco. W szczelinach, jak zauwazyłem, śpią nietoperze. Wrrr:) Zaraz, zaraz mijamy jakiś kamienny kopiec z drewnianym krzyżem. Ktoś tu został
Kolorowe Puebla i imponująca Cholula
To jedno z piękniejszych miast kolonialnych, które zostało założone przez Hiszpanów i jedno z najważniejszych miast Meksyku. Jest w miarę zamożne i co jest ważne, leży blisko stolicy. Jakże to miasto jest kolorowe! Początkowo samo miało spełniać funkcję stolicy. Otaczają je wulkany, w tym wciąż dymiący El Popo. Oj robi to wrażenie. Nawet sprawia wrażenie
Teotihuacan – miasto narodzin bogów i początku świata
Na Wyżynie Meksykańskiej, kilkadziesiąt km od Mexico City, wyłaniają się moim oczom imponujące piramidy. Normalnie zapiera oddech w piersi. Są to pozostałości monumentalnej zabudowy Teotihuacan – największej metropolii prekolumbijskiej Ameryki, założone najpewniej na przełomie II i I w. p.n.e. Miejsce, gdzie według Azteków rodzili się bogowie. Miasto, które rozwijało się do VIII wieku. Budowniczowie tego
Spotkanie z MATKĄ! Pani z Guadalupe.
Zanim pojechaliśmy do naszej Matki, aby spojrzeć jej w oczy i omodlić wszystko, zajechaliśmy na kilkanaście minut w jedno bardzo ciekawe miejsce. A mianowicie…..Plac Trzech Kultur, to symboliczne miejsce powstania nowej rasy metyskiej w wyniku połączenia ras hiszpańskiej i indiańskiej. Tutaj też Jan Diego zdawał relację Biskupowi Zumarraga z Objawień Najświętszej Marii Panny z Guadalupe. Tam
Miasto Meksyk i spotkanie z Indianami!
Kilka lat temu (31.01-10.02.2019), dane mi było z grupą wspaniałych pielgrzymów – przyjaciół, być w Meksyku. Hm? To była wyprawa życia! W dalszym ciągu, już po kilku latach, towarzyszą mi niezapomniane przeżycia i wspomnienia….Oj działo się! Po wyczerpującej podróży (prawie 12 h, z przesiadką w Paryżu) wreszcie jesteśmy na miejsce. W sercach jest ogromna radość
Mój Tykocin..
Tykocin…miasto, które nieodzownie kojarzy mi się z dzieciństwem, kiedy to razem z ojcem przejeżdżaliśmy do babci Oli, do pobliskich Łazów Małych, a w Tykocinie spędzaliśmy mile czas nad rzeką i jedliśmy pachnące jagodami lody. Jakbym chciał wrócić do tych czasów…bez gonitwy i spiny. Och ta beztroskość…Na początku kapłaństwa dane mi było również głosić rekolekcje wielkopostne
Volkach – łyk dobrego wina i niesamowitych krajobrazów
Będąc w odwiedzinach u kolegi Piotra w Schweinfurcie, nadążyła się okazja, aby odwiedzić miasteczko Volkach, z jego słynnymi winnicami. Piotr okazał się dobrym przewodnikiem. Z całego serca dziękuję mu za gościnę i dobre serce. Do rzeczy…Niesamowity kaskady winnic na długo zapadają w pamięci, urzekają ciepłem, harmonią i zapachem wina. Płynący w dole Men dodaje jedynie
U Matki Bożej Patronki Rodzin – Leśniów
Sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej Patronki Rodzin jest częścią zespołu klasztornego OO. Paulinów, zlokalizowanego w Leśniowie- przedmieściu Żarek. Zespół klasztorny OO. Paulinów położony jest w parku koło źródła Leśniówki. Składa się z kościoła p.w. Nawiedzenia NMP, ołtarza polowego, kaplicy nad źródłem, klasztoru, dzwonnicy, domu pielgrzyma. Historia powstania sanktuarium ma swój początek w 1382 r. Według legendy wracający
Na Rusinową Polanę przez Gęsią Szyję do Sanktuarium na Wiktorówkach
Wyprawa z przyjaciółmi, całkiem sympatyczna, aczkolwiek trochę wymagająca. Nie opisuję tu szczegółów typu gdzie zaparkować, jakie ceny biletów, czy szlak jest mocno porośnięty krzewami itd. Skupiam się na kilku miejscach i faktach, które są warte zauważenia na tej pięknej trasie. Będę starał się dać Wam radość w postaci pięknych zdjęć (jeszcze tego się uczę). Gęsia